W pamięci
rozdział IV
cykl Między wierszami - Codzienności
cykl Między Wierszami - Codzienności 1
60 x 60 cm
len, włókno optyczne
2021
W potocznym rozumieniu słowo codzienność przywodzi na myśl powszedniość, monotonne powtarzanie czynności, procesów i zjawisk. Czasami mówi się nawet o niej, że jest szara.
Czas pandemii pozwolił mi po raz pierwszy tak wyraźnie zwrócić moją uwagę na nieco inne oblicze codzienności, to mniej szare. Zwolnienie tempa życia, czasem nawet eliminacja rutynowych czynności, pomaga smakować każdy dzień z osobna i w kontekście kolejnych dni. Wydaje się, że czas płynie wolniej, mogę dłużej skupić się, zagłębić się w problem i być może w końcu rozwiązać jeden z nich do końca. Codzienna, spokojna praktyka artystyczna pozwala na poszukiwanie rozgałęzionych na cykle i wielowariantowe rozwiązania. Zawsze brakowało mi na to czasu. Teraz moje dni są zszyte cienką, ale kolorową nicią, która nadaje im charakter jedności podlegającej pewnym wcześniej niezauważalnym porządkom.
Tak jest w pracy, podczas gdy w życiu codziennym - poczucie konieczności wzajemnego dbania o siebie, dające nam poczucie bezpieczeństwa i wiary w przyszłość zbliża nas do siebie. Izolacja wywołała prawdziwą potrzebę bliskości. Paradoks?
cykl Między Wierszami - Codzienności 2
85 x 60 cm
len, włókno optyczne
2021
cykl Między Wierszami - Codzienności 3
85 x 60 cm
len, włókno optyczne
2021
cykl Między Wierszami - Codzienności 4
85 x 60 cm
wełna, włókno optyczne
2021
cykl Między Wierszami - Codzienności 5
85 x 60 cm
len, włókno optyczne
2021
wlodzimierz.cygan@gmail.com